Syberian Husky - nasz ulubieniec
mam pytanko czy to normalne jest że Ramzes tak duuuuuuużo sika?? nieraz 2h nie potrafi wytrzymać i zdarza sie nawet ze w domu popuści... co radzicie?? moze mu mocz zbadac... ale jakie normy są dla psów....
Offline
Na spacerku to normalne że pies co chwilę sika (oznacza teren), ale moim zdaniem lepiej odwiedzić weta.
Offline
Właśnie tak, trzeba iść do weterynarza. Może to być zapalenie pęcherza moczowego więc lepiej sprawdzić dokładnie.
Offline
własnie poniosłam siuśki do badania o 15 odbieram tez myśle czy nerek albo pęcherza nie ma załatwionego.. w koncu troche sie błąkał... no i tez przeszła mi przez myśl wada cewki moczowej, porazenie zwieraczy... czy zdarzaja sie często u tych psów schorzenia urologiczne??
Ostatnio edytowany przez agrypina (2008-09-16 11:23:48)
Offline
haszczak napisał:
Właśnie tak, trzeba iść do weterynarza. Może to być zapalenie pęcherza moczowego więc lepiej sprawdzić dokładnie.
Mojej znajomej pies mial zapalenie 5razy w roku i do tego w koncu zrobila sie prostata,lekarz zalecil jej sterylizacje i pomoglo.Pies mial 8lat i ponoc wtym wieku sie to zdarza.Trzymam kciuki za Twojego Haskusia.Oby wszystko bylo dobrze!
Offline
właśnie odebrałam wyniki Ramzesa... podniesione Ph bakterie w moczu, 1-3 erytrocyty, 4-7 leukocyty... stan zapalny pęcherza. postępowanie dalsze w toku od chwili obecnej....
i moje pytanie czy zastosować na spacery mu jakieś wdzianko co by nerki ochronic troszke i jakos rozgrzać?? czy mozna dać herbate z cytryną?? Hibiskus???
Ostatnio edytowany przez agrypina (2008-09-16 17:53:54)
Offline
więć wedłóg mojej pani wer pierwszy rzut to furaginum , vit C, i dodatkowo urinal, można podawać żurawine i skrzyp polny do picia ( Ziulek popija z miodkiem inaczej nie chce tknąc) można parzyć też szałwie i rumianek... wyniki leczenia podawać będe na bierząco...
aha zakaz leżenie na podłodze kafelkach czy na trawie musi spac na czymś w miare ciepłym i musze uszyć sweterek by nie doziębić nerek i pęcherza ....
Ostatnio edytowany przez agrypina (2008-09-16 22:15:11)
Offline
Ziulek dostaje leki wypisane przez weta i jest lepiej nie oddaje już tak często bezwiednie moczu i jest w stanie wytrzymać bez sikania 6h
Offline
leki zadziałały zaledwie 5 dni a jakie efekty... Pęcherz ma sie juz dobrze jednak jeszcze kilka dni dostanie vit C, najskuteczniejszy okazał sie urinal ... jeszcze jutro pobiore troche moczu do badania i zobaczymy jak z wynikami będzie ....
Offline
agrypina napisał:
leki zadziałały zaledwie 5 dni a jakie efekty... Pęcherz ma sie juz dobrze jednak jeszcze kilka dni dostanie vit C, najskuteczniejszy okazał sie urinal ... jeszcze jutro pobiore troche moczu do badania i zobaczymy jak z wynikami będzie ....
Super!Pozdrawiam.
Offline
Użytkownik
kurcze a jak pobierasz piesunkowi mocz???
ciekawa jestem to chyba nie za łatwe
Offline
Użytkownik
a w ogóle dla mnie to dziwne husky niby "sniegowce" a te okolice podzjebiaja im sie hmm...
mojemu zdarza sie tez podziebic...zdazyło mu sie zesiusiac w domu w nocy...
Offline
Kostka zaczne od tego że jestem pigółą i zacewnikowanie człowieka czy psa czy konia nie jest mi obce... wystarczy odrobina zaufania ze strony psiura, cienki cewniczek toche kwasu bornego lignokaina i pojeminiczek na mocz dajemy rade
Offline