Syberian Husky - nasz ulubieniec
Z tych lepszych, ale w miarę przystępnej cenie, to proponowałabym Brit puppies.
"Co sądzicie o karmie ARION Puppy Large Breed?"
A czemu large? Husky należy do ras medium, nie large Na karmach large zrobiłaby Ci się ze szczeniaka utyta klucha
Ale o samej karmie niestety nic nie mogę powiedzieć, Ariona nie stosowałam.
Offline
Pedigree to nie za dobra karma (choć jak widać po psach ma świetne dodatki smakowe ) Karma o której piszesz jest całkiem, całkiem....ma sporo białka tylko, że to faktycznie karma dla szczeniąt dużych ras a husky to rasa średniej wielkości
Offline
Nasz Stich dostawał medium Brita, ale i tak wyrósł na ponad 30 kg bydlę i sam wet zalecił podawanie mu karmy large. Nie jest kluchą Ale fakt, od szczeniaka lepiej nie dawać, bo można psinę utuczyć.
Offline
Ponieważ Brit przestał mojej psicy odpowiadać, zjada go w ostateczności jak już ją mocno głód przyciśnie, czyli średnio co drugi dzień i w dodatku nie najada się, wciąż żebrze gdy ktoś coś je, a na spacerach interesują ją tylko to żeby znaleźć jakieś resztki w krzakach . postanowiłam zmienić jej karmę na Royal canin sterilised, z nadzieją, że może po tej karmie będzie odczuwała sytość.
Wczoraj przysłali próbkę karmy, pies zjadł ze smakiem. Ale dziś ma galopujące rozwolnienie Confused I w sumie nie wiem co teraz. Czy kupić małą paczkę (3 kg), podawać i organizm się jakoś przestawi, czy nie męczyć psa i szukać innego rozwiązania?
Jestem w kropce. Ten jej wieczny głód jest naprawdę problematyczny. A spacery przestały sprawiać przyjemność, bo pies ma w nosie bieganie, zabawę. Jedyne co robi to wyłapuje zapachy z powietrza i próbuje dostać się do ich źródła. Koszmar jakiś. W sumie zawsze była łakoma, ale obecnie przechodzi samą siebie.
Offline
przy zmianie karmienia np. z mięsa na suchą i odwrotnie zawsze są rewolucje może przy zmianie karmy na inną (inny skład) jest podobnie. Trzeba podawać dalej i obserwować jeśli to o czym piszę to za kilka dni żołądek się przestawi i będzie dobrze
Offline
Witam,jestem tu nowa. Od piątku wieczora mamy młodego husky w domu. Na prędce kupiłam Pedegree Junior ale piesek połyka karmę nie gryząc bo jest za mała, poza tym niechętnie ja zjada. Potem kupiłam w sklepie zoologicznym karmę dla szczeniąt dużych ras i jest trochę lepiej, ale mały najchętniej je podroby, zarówno surowe jak i gotowane, makaron, ryż...
Pytałam o oto weterynarza i powiedział że generalnie nie ma przeciwwskazań do takiego żywienia, ale w suchej karmie są wszystkie witaminy i minerały których piesek potrzebuje.
A jak Wy karmiliście wasze maluch?
Offline
Nie polecamy Pedegree, ma minimalną ilość mięsa w składzie. Jej zaletą jest chyba tylko to, że ma dużo reklam w TV
Offline