HASZCZAKI

Syberian Husky - nasz ulubieniec


#1 2010-10-28 09:13:21

 Oliv

Użytkownik

Skąd: Wadowice
Zarejestrowany: 2010-10-27
Posty: 123
Punktów :   

Mój pies a Husky

Mam problem. Chciałabym kupić sobie husky'ego ale jest jeden problem, mianowicie mój pies. Ta bestia nie toleruje innych psów. kiedy pies sąsiada do nas przychodził a ktoś z nas chciał gościa pogłaskać mój wariat zaczynał szczekać i gonić biednego malucha.

To chyba zależy też od tego że mój Puszek jest strasznie zazdrosny. Bo jeśli sąsiad uderzy swojego psa to Puszkowi od razu nerwy skaczą i najchętniej pogryzłby tego debila co psy bije. Od razu staje w obronie psiaka.

Jak kupie haszczaka to na pewno będzie wielka zazdrość. Macie może jakieś  sposoby żeby nauczyć psy żeby sie zapoznały i nie było awantur?

Bardzo mi zależy na kupieniu tego psa. Kiedyś dużo biegałam i jeździłam na rowerze teraz nie mam po prostu motywacji. kiedyś biegałam z kuzynem ale na studia pojechał więc nie miałam z kim. Jeśli będe miała takiego psa jak Husky to będe musiała biegać i właśnie o to mi chodzi.

Za dwa lata i tak sie wyprowadzam bo wychodzę za mąż i wtedy już chciałabym mieć tego psa. Zresztą nawet mój narzeczony mi to doradza bo uważa że jak pobiegam i pospaceruje to jestem dużo spokojniejsza i mniej nerwowa


Posiadanie psa jest jak tęcza.
Szczenięta są radością na jednym jej końcu.
Stare psy są skarbem na drugim.

Offline

 

#2 2010-10-29 07:28:40

 haszczak

Administrator

5788206
Skąd: Dolny Śląsk
Zarejestrowany: 2008-04-22
Posty: 1232
Punktów :   
WWW

Re: Mój pies a Husky

Sposobu na to chyba nie ma,albo się psy dogadają albo nie...to się dzieje między nimi, człowiek podejmując próby interwencji może tu tylko zaszkodzić...


"Kto raz przygarnie Husky, albo nigdy nie powtórzy tego błędu, albo będzie miał ich całą gromadkę."

Offline

 

#3 2010-10-29 09:14:54

 Oliv

Użytkownik

Skąd: Wadowice
Zarejestrowany: 2010-10-27
Posty: 123
Punktów :   

Re: Mój pies a Husky

Czyli mam je puścić na ogród i niech sie dzieje wola nieba? I interwencja tylko jeśli zacznie sie bójka?


Posiadanie psa jest jak tęcza.
Szczenięta są radością na jednym jej końcu.
Stare psy są skarbem na drugim.

Offline

 

#4 2010-10-30 08:32:21

 haszczak

Administrator

5788206
Skąd: Dolny Śląsk
Zarejestrowany: 2008-04-22
Posty: 1232
Punktów :   
WWW

Re: Mój pies a Husky

W razie bójki ciężko jest odciągnąć od siebie dwa psy, chyba że są na smyczach i trzymają je dwie osoby. Ewentualnie możesz spróbować dopuścić je do siebie póki co w kagańcach....tak w razie czego, żeby sobie krzywdy nie zrobiły.


"Kto raz przygarnie Husky, albo nigdy nie powtórzy tego błędu, albo będzie miał ich całą gromadkę."

Offline

 

#5 2010-10-30 15:38:57

 Oliv

Użytkownik

Skąd: Wadowice
Zarejestrowany: 2010-10-27
Posty: 123
Punktów :   

Re: Mój pies a Husky

Dzięki. Jutro jade chyba po pieska. Chyba ponieważ hodowca jeszcze nie dał mi odpowiedzi czy poprzedni klient zrezygnował z pieska czy nie.


Posiadanie psa jest jak tęcza.
Szczenięta są radością na jednym jej końcu.
Stare psy są skarbem na drugim.

Offline

 

#6 2010-10-31 17:02:40

COLT

Użytkownik

1812817
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2008-07-05
Posty: 624
Punktów :   

Re: Mój pies a Husky

na smyczach to bym nie proponowała bo jesli si enapnie smycze psy automatycznie robia sie wobes siebie agresywne. Myśle ze jak sprowadzisz malucha do domu to Puszek powinen sie z nim zapoznac najpierw na takim ,,bezpiecznym" terytorium czyli nie u was w domu czy ogódku bo puszek traktuje dom i ogóredek jak jego własność jego teren wiec obcy pies to automatycznie zagrozenie jego pozycji i terytorium. Miedzy moimi psami jest róznica około 7 mc nieiwiele ale starszy pies był zazdrosny o młodszego i poprostu zrobiłam tak ze pozwoliłam im si eustwaic i dogadac ze tak to nazwe miedzy soba i było ok tylko ze głasaknie i zainteresowanie trzeba równomiernie rozkładać


http://www.wilddogsteam.cba.pl

"Pies jest jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha cię więcej niż siebie samego" - Josh Billings

Offline

 

#7 2010-11-01 16:44:04

 Oliv

Użytkownik

Skąd: Wadowice
Zarejestrowany: 2010-10-27
Posty: 123
Punktów :   

Re: Mój pies a Husky

Haszczak już w domu
Ma na imie Roki. Ma dopiero 6 tygodni. Urwis niesamowity . Jeśli chodzi o spotkanie z Puszkiem to pierwsze ich spotkanie było w domu. No i powiem że nie było źle. Tylko maluszek strasznie sie bał. Gorzej było w ogrodzie. Puszek sie chyba strasznie zdenerwował że obcy pies jest na jego terenie i do tego z jego właścicielką. Trzeba było szybko Rokiego brać na ręce bo ten stary zazdrośnik sie na niego z zębami rzucił. Ale w domu jest spokojny i tylko obwąchuje Rokiego. Ale mały też jest cwany. Puszek był w domu a on na kolanach u mnie i jak sie Puszek zbliżył to maluch zaczął warczeć na niego. Cwaniak czuł sie bezpieczny to stwierdził że może po cwaniakować.


Posiadanie psa jest jak tęcza.
Szczenięta są radością na jednym jej końcu.
Stare psy są skarbem na drugim.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.elita.pun.pl www.narutoreal.pun.pl www.mfo-help.pun.pl www.sherwood-dungeon.pun.pl www.naruto-shinobiworld.pun.pl