Syberian Husky - nasz ulubieniec
Słuchajcie mam problema moja Szasta ostatnio wszystko co się rusz chce zagryźć rozumiem taka natura, macie jakąś rade na to ja już kurde nie mam pomysła
Ostatnio edytowany przez szasta (2009-07-24 06:07:32)
Offline
Hades tez ma agresora do wszystkiego co małe i jazgocze... o efekty długo nie trzeba było pogryzł go mały kundelek.... naaszczęście skonczyło sie dobrze Hades ma porysowaną facjate a Frodo wyszedł bez szfanku, dodam tylko że Hades był na smyczy a Frodek biegał luzem
Offline
Użytkownik
moja rada tak ja wczesniej gdzies pisałam to w takiej sytuacji GLWEBa =PRZEWRÓĆ GO NA BOK dla psa to poniżenie i z czasem skuma kto rządzi że mu tak nie wolno
Offline
kostka nie tak łatwo Hades od pogryzienia ma agresora na większość kundli i wówczas gryzie co popadnie ale zaczyna znowu reagowac na głos ... ale musze mówić bardzo spokojnie niemoge krzyczec bo go to jeszcze bardziej rozjusza sądze że on mnie broni , że boi sie że to mnie taki mały inny zbójec chce zaatakowac bo jak mówie spokojnie to i on sie uspokaja....
Offline
Użytkownik
Czytałam to i się zastanawiałam kiedy moj Shogun dostanie agresora. No i bach zaatakował dobermana.... no w prawdzie się bronił ale dosc doltkiwie to sie dla dobermana skonczyło. Mysłałam że to było przejsciowe.A tu jest jeszcze gorzej. Haszczak ładny pies więc podchodzi do niego lekko wstawiony facet a pies nia niego zaczyna warczeć. Kurcze chyba bede musiała znów go wysłac na kilka godzin szkolenia
Offline
Nie ma się co dziwić jeżeli pies warczy na wstawionego gościa chyba żaden pies nie lubi woni alkoholu , bynajmniej nasze nienawidzą
Offline
Użytkownik
roki zanim był u nas ...jego włascicielem był alkmen który go głodził i bił....burczy mi na ludzi pod wpływem alku ,ludzi bo nawet i kobiety..
Ostatnio edytowany przez kostka (2009-08-07 22:19:17)
Offline
Mój starszy Colt też warczy na pijaków, to wynika chyba ze strachu bo nie wiadomo co taki wstawiony człowiek może zrobić bo nie kontroluje w pełni świadomie swoich ruchów.
Offline
Ja mam za to inny problem Colt ostatnio zaczął warczec na dzieci, nie wiem czy to dlatego bo tez maja szybkie, nieprzewidywalne ruchy i piszczą czy poprostu. Starsze dzieci juz toleruje, ale nie podoba mi się to ze tak postepuje. Myślałam tez nad tym że on mnie broni w ten sposób tez, takim mruczeniem na dzieci. Powiedzcie czy tez mieliscie takie sytuacje.
Offline
Nom ja właśnie miałem taki sam problem ale edytowałem swój wpis (może się bałem ze coś zawaliłem z wychowaniem jej) jak na razie to jej przeszło tez nie znam sposobu nie wiem czemu jej tak odbiło
Offline
Też mi się tak wydaje dlatego w kontaktach z dziećmi jestem ostrożna, ale jesli dzieciak ma cos dobrego to Colt zrobi wszystko dla tego dzieciaka zrobi siad, łapę poda hehe
Offline
Użytkownik
hmm no trudna sprwa...Roki jest przyzwyczajony do dzieci uwielbia je całuje,,hehe bawi sie z dzieciakami w głupiego jasia :>..podobno od malenkosci bawił sie z dziecmi.....moja córa powiedziałabym że wręcz go gnębi...czasem tylko jak jest śpiacy to pokaze jej ząbki czy burknie,,,ale nigdy krzywdy nie zrobił,,,,,moja taka rada ...zawsze reaguj na złe zachowanie do dzieci zeby piesunek wiedział ze jego pancio nie jest z tego zadowolnony..
pisałam kiedys ...córa kiedys dostała jakiejs histeri..przy okazji psu dostały sie dwa kopy od niej...a on nic...jakby wiedział tylko patrzał mi w oczy i leżał dalej...zdziwiłam sie bo byłam pewna ze ją chapnie i był młody wtedy
Offline