Syberian Husky - nasz ulubieniec
Użytkownik
Móż TŻ, z którym mam zamieszkac od jesieni ma owczarka niemieckiego. Skoro razem wychodzimy na spacery to chcemy brac oba psiaki, żeby żaden nie był poszkodowany. Oba mają po cztery prawie lata i ...nie znoszą się. Chodzimy z nimi w szmacianych kagańcach , żeby Axa nie zjadła mojej Dakunii...a jest duuużo większa. Macie jakiś pomysł jak to przełamac? Mimo naszego długiego stażu z obiema suczkami byliśmy dopiero drugi raz na takim spacerze.
Offline
Podejrzewam, że obydwa psy to typy dominujące i niestety nie dogadają się dopóki jeden z nich nie ustąpi
Offline
Użytkownik
Też tak myślę. Tyle , że boję się o to moje Dakocisko. Kiedyś musimy im ściągnąc kagańce, a jak ja je mam zostawic na dogadanie jak Axa może mojej husiorce zrobic krzywdę nie na żarty. A w tedy to już na pewno nie dogadają się nigdy.
Offline