Syberian Husky - nasz ulubieniec
wiecie co ja jak kupialm moja lune to dalam jej do zabawy to co bylo najlepsze a wiec skarpetki stare kalpki i mnostwo moich maskotek oczywiscie psie zabawki tez miala i ma do tej pory ale dzieki temu nie mialam nic poniszczonego jedynie na poczatku gdy zostawlaa sama to jesli mial w zasiegu smieci to je rozwalala po kuchni ale teraz juz jest spokoj musze przyznac ze bardzo dobrze zniosłam jej dziecinstwo
Offline
Kurcze moja chyba pochłonęła kawałek papierka po batonie czekoladowym. Widziałam, że coś mamle, ale nie zdążyłam wyjąć. Nie zwracała, a i w odchodach też nie zauważyłam żadnego błyszczącego przedmiotu
Offline
Jak skarpetka wyszła (po dwóch tygodniach) to i papierek wyjdzie. Ale to trzeba czasu. Na jakimś forum czytałam że takie papierki to raczej tyłem wychodzą. Chyba że wcześniej zwymiotuje Bedzie dobrze nie powinien mu zaszkodzić. Mój Roki już nie takie rzeczy jadł i zawsze wszystko wychodziło.
Offline
Użytkownik
Moja trzymiesięczna sunia połknęła skarpetkę kilka dni temu. Przestraszyliśmy się bardzo. Lekarz kazał czekać co się będzie dziać i bacznie obserwować psinkę. Piesek na szczęście po 6 dniach zwymiotował skarpetkę.
Offline
Długo mu zalegała...pewnie się męczyła biedna
Offline
Kurcze faktycznie długo ;/ Mo Colt jak coś zje (bo tylko on pożera bielizne z całego stada) to od razu ładuję w niego ciekła parafinę (żeby ta rzecz miała lepszy poślizg i gdzieś w jelitach się nie zatrzymała) allbo kiszona kapusta i pies w tedy wymiotuje. Dużo gorzej by było gdyby ta skarpetka faktycznie utknęła i trzeba by było operacje robić dlatego uważam że czekanie to chyba zła metoda w tym przypadku skoro można to załatwić w miarę szybko Na przyszłość wypróbujcie
Offline