Syberian Husky - nasz ulubieniec
Heh wstyd się przyznać ale ze sprzętem typu sanki i wózek dopiero zaczniemy przygodę. Bo niedawno zakupiliśmy sprzęty takie już profesjonalne. A po drugie pogoda na razie nam nie pozwalała... Ale jak tylko się wdrożymy będę pisać
Offline
Tutaj nasze filmiki z treningów i nie tylko miłego oglądania
http://www.youtube.com/watch?v=PObZx03YZR0
http://www.youtube.com/watch?v=3d1wJsWEPDE
http://www.youtube.com/watch?v=xpdP7qrwTRk
http://www.youtube.com/watch?v=Fq8DQkQBX9c
http://www.youtube.com/watch?v=D9L48i8OUzs
http://www.youtube.com/watch?v=a1CLDFpwpuE
http://www.youtube.com/watch?v=ADE6VXXYIEE
http://www.youtube.com/watch?v=YAFSqHNqf-A
http://www.youtube.com/watch?v=WOf0vpKTOF0
http://www.youtube.com/watch?v=tpRFaQ1Zd2k
Offline
Ja trenuję stado od połowy sierpnia do połowy kwietnia (jeśli jeszcze pogoda na to pozwala), nie mamy określonych godzin treningów, na początku sezonu jest to bardzo wcześnie rano, z domu zbieramy się koło 5 żeby zdążyć przed upałami, natomiast w późniejszym okresie psy biegają wtedy kiedy je zabieram na trening, dla nich to w sumie bez różnicy
Trenuję psy do startów w zawodach więc zdecydowanie nasze przygotowania wyglądają inaczej niż rekreacyjne treningi z jednym czy dwoma psami. Startujemy na dystansach sprinterskich i w naszej klasie dystans maksymalny wg regulaminu wynosi 8km, w praktyce jest to ok 6km.
Od trzech sezonów prowadzę dzienniki treningowe, zapisuje każdy trening, temperaturę, wilgotność, dystans, podłożę i miejsce treningu, ustawienie psów i to jak pracowały, czasem robię sprawdziany na treningach i wtedy też mierzę czas i średnią prędkość, generalnie wszystko to co potrzebuje między sezonami aby wyciągnąć odpowiednie wnioski
Obecnie do startów przygotowuje 5 psów, w nadchodzącym sezonie nasze treningi bedą wyglądały nieco inaczej niż w ubiegłym roku jednak na razie cichosza W sumie puentą u mnie jest to że psy mają biec tak jakby był to ostatni trening w ich życiu, nigdy z treningu psy nie wracają zmęczone, zawsze muszą mieć ochotę na więcej, to ja mam decydować kiedy się kończy trening i ma to być najlepszy moment aby psy miały dobre wspomnienia i jeszcze dużo sił. Psy sprinterskie mają nie przechodzić w kłus, cały czas biec na maxa, nie wąchać kwiatków, nie rozpraszać się, nie podlewać kwiatków w czasie treningu, biegną jedynie wtedy kiedy ciągną, gdy zaczyna się któryś opieprzać kończy trening i to jest jego "kara"
Czytając to pewnie wiele osób stwierdzi, że mają niezły rygor ale tak na prawdę to dzięki temu niebezpieczeństwo na treningach znika do minimum a psy biegają tak jak należy
Po sezonie startowym pozwalamy sobie na dłuższe i spokojniejsze treningi na saniach kiedy to robimy midowe dystanse a psy biegną głównie kłusem nie męcząc się przy tym za bardzo
Generalnie psy biegają w sezonie 4 razy w tygodniu (wtorek, środa, sobota, niedziela), zdarza się że dodajemy dodatkowy trening jeśli jest taka potrzeba i możliwość.
Ostatnio edytowany przez killerek (2013-07-28 13:33:29)
Offline